Aktywni na wiosnę podsumowanie tygodnia motywacji

Minął pierwszy, ale niezwykle ważny, tydzień w naszym projekcie „Aktywni na wiosnę”. Rozpoczęliśmy go 5 marca 2018, a jego celem jest nauka dbania o siebie, swoje ciało i umysł.

S.T.O.P.! Zatrzymaj się! Wiem, że świat pędzi, że masz zawsze mnóstwo spraw do załatwienia… ale teraz zatrzymaj się… Pomyśl o sobie…

Kiedy ostatnio miałeś czas dla siebie?

Czy wiesz, że to, jak traktujemy siebie samych, ma odzwierciedlenie w naszych relacjach z innymi ludźmi? Najpierw powinniśmy zadbać o siebie, dać sobie czas na relaks, na przyjemności, na rozwijanie własnych pasji.

Pamiętaj, że NIGDY nie możesz być na końcu listy spraw i osób ważnych i ważniejszych.

Wszystko ma swój początek w Tobie… Oczekujesz, że inni będą poświęcać Ci chociaż chwilę? A czy Ty sam dajesz sobie taką szansę…?

We wtorek 6 marca zaprosiłam na live z Kasią Kucewicz. Rozmawiałam z nią o zdrowym egoizmie, poczuciu winy, gdy robimy coś tylko dla siebie, czułości i nowych nawykach, które nie bolą. Zachęcam do lektury tego wywiadu, który znajduje się na blogu w poście pt. Rozmowa z Kasią Kucewicz.

W środę 7 marca przygotowałam dla Ciebie inspirujący wpis na blogu pt. Skąd czerpać motywację, jeśli nie cierpisz własnego ciała?

8 marca to prawdziwe święto — dzień z atrakcjami i niespodziankami już od rana, w czasie którego wiele się działo. Tego dnia zapytałam Was na naszej grupie: „Jaką zupą świętujesz Dzień Kobiet” I okazało się, że Dzień Kobiet świętowaliście smacznymi zupami, najczęściej pojawiała się: pomidorowa, ogórkowa, krupnik, żurek, barszczyk. Ale to nie wszystko, bo tego dnia smakowaliście również zupy: krewetkową, chrzanową, wątrobianą, cukiniową, mięsny zieleniak, fasolową, kurkównę, cytrynową, pieczarkową, Słodką Diablicę, kaszankową czy a’la tajską.

W Dzień Kobiet zorganizowałam konkurs. Chodziło w nim o to, by wymyślić zabawny podpis ze słowem kobieta do powyższego zdjęcia. Bardzo Wam dziękuję za tak liczny udział w konkursie. Nasza kobieca wyobraźnia ma ogromną siłę. Zupownikiem nagrodziłam wypowiedzi:

• Szukała na siebie pomysłu pewna kobieta, szukała różnych smaków od szminki po kotleta, ale dopiero gdy zup Moniki smaki poznała, poczuła się szczęśliwa i dalej już szukać niczego nie chciała — napisała Ewa Strzykalska.
• No i cóż, że znowu nie wyszło?…. kobieta nigdy się nie poddaje, aby być szczęśliwą — napisała Diana Adamska.
• Usta kobiety są najpiękniejszą bramą do jej duszy — krótko podsumowała Edyta Leszczyk.

Wieczorem tego dnia przygotowałam dla Was artykuł na blogu pt. Kobieto, dbaj o siebie!

Oczywiście każdego dnia w tym tygodniu starałam się inspirować Cię cytatami motywacyjnymi.

W sobotę zaprosiłam do udziału w konkursie weekendowym, gdzie pytanie konkursowe brzmiało: „Co robisz, kiedy widzisz, że Twoja motywacja spada?” Postaraj się podać swoje 3 koła ratunkowe, które zawsze działają.”

Bardzo dziękuję za tak liczne odpowiedzi. Przyznam, że dały mi dużo do myślenia. I bardzo Wam dziękuję za tak liczny udział i przede wszystkim za to, że podzieliliście się ze mną swoimi doświadczeniami.

Oto zwycięzcy, odpowiedzi i przyznane nagrody.

• 1. Miejsce: Jola Kubies, za wypowiedź: „Koniecznie zwalniam tempo, zatrzymuję się na sobie, dbam o relaks, próbuję się wsłuchać w potrzeby — czego mi brakuje, o co prosi mój organizm, co się zmieniło, że motywacja spada — próbuję uzupełnić „braki” i nagradzam się za to, że trwam w swoich postanowieniach 2 *Otwieram Dziennik, wracam do moich celów, przypominam sobie, dlaczego to robię, oglądam stare zdjęcia, zapiski, porównuję efekty 3 *Daję sobie świeżą dawkę motywacji — afirmacji, sentencji, wymyślam sobie jakąś myśl przewodnią na najbliższy dzień, wymyślam sobie jakieś przyjemne zadanie do wykonania (np.książka, rękodzieło, nowa zupka, album, wpis itp.) i oczywiście się nagradzam i rozpieszczam, jak mogę”.
• 2. Miejsce: Zuzanna Wójtowicz, za wypowiedź: „1. Wracam wspomnieniem do czasu kiedy byłam szczupła i uświadamiam sobie, że muszę pokonać swoje słabości, aby tak wyglądać ponownie, sama sobie sprawiłam zbędne kg. 2. Przypominam sobie jaki problem miałam z kupieniem ubrań w sklepie, jak nie mogłam kupić nic, co mi się podobało/pasowało. 3. Patrzę na mojego syna, wiem, jak walczy każdego dnia ze swoją chorobą, która przyszła nagle. Uświadamiam sobie, że moje zbędne kg i moje słabości są niczym w obliczu wielkich problemów. Zbieram wtedy w sobie coraz więcej i więcej sił.
• 3. Miejsce: Aleksandra Nizioł, za wypowiedź: „1. Wracam do zdjęć przed i po które zamieszczają kobiety w grupie — to one mnie zmotywowały jako pierwsze. 2. Wracam do przypomnienia sobie emocji, które poczułam na myśl o tym, jaka mogę być w przyszłym roku o tej samej porze, jeśli będę trzymać się wytycznych. Te emocje znów się pojawiają. 3. Wracam do listy z podręcznika cz. I przemiany — co zrobię, jakie możliwości otworzą się przede mną, gdy osiągnę cel. Myśl o zmianie pracy wzmacnia najbardziej.

Droga Kobieto, pamiętaj, że masz prawo do czasu tylko dla siebie.